Sebior i Domino.

Jaco

Jest Godzina 24:00. W oddali słychać szczekanie psów. Gdzieś po drodze idą pijaki drząc się jak opentani. Ogólnie, nocą chodzi tu dużo ludzi. Podchodzi do was król deski, z początku go nie rozpoznajecie bo jest w kapturze.
-Widzicie ten sklep? Dostali tam nowy prototyp deski. Być może pojawi się on w naszym skateshopie. Musicie go zdobyć, ale tak żeby nikt was nie zauważył. W sklepie jest dwóch ochroniaży. Macie po baseballu. Aha, i jeszcze mam klucz do sklepu, bo właściciel zostawił go w drzwiach to zrobiłem odlew. Nie spieszcie sie, zadanie wymaga precyzji. Ruszajcie!

Sebior95

"Super Domino ja ide porozmawiac ze sprzedawcą i porobic zamieszanie ale narazie nie bede sie bic a ty wykradnij prototyp deski mysle ze bedzie w magazynie" po czym schowalem Bejsbol pod bluze i robie co zamierzam jesli zaczna sie bic ja także odpowiadam bejsbolem

domino

"OK" Więc idę na magazyn i szukam deski ... "O jest !" Więc biorę deskę do plecaka i wychodze...

Jaco

Domino- drogę zagradza ci ochroniarz, jest napakowany jak słoń. Sam koks. Jesteś cały spocony ze srachu. Zaciskasz z całej siły baseball. Ochroniarz cię atakuje.

Sebior- Sprzedawca zdziwiony patrzy na ciebie.
- A gdzie twój kumpel?! Przed chwilą tu był! Ochrona!! To złodzieje!

Sebior ochroniarz cię atakuje, co robisz?

Sebior95

gdy widze że ochroniarz biegnie na mnie z tyłu staram sie go uderzyc z łokcia w brzuch gdy on sie zwija dobijam bejsbolem jeśli przeciwnik leży na ziemi wskakuje za lade i groże sprzedawcy że go bobije jesli włonczy alarm uderzam sprzedawce tak by go ogłuszyć biegne pomóc Domino gdy widze że stoi obok niego strażnik staram sie go obezwładnic widze strażnika i staram sie na niego rzucic i pobic gdy mi sie uda krzycze do Domino "Domino masz deske jesli tak to uciekamy"po czym zaczełem uciekać do króla deski

domino

"Dzięki Sebior !" Kiedy mamy już deskę wybiegamy na full speedzie ze sklepu i podbiegamy do króla deski...

Jaco

Nie udało wam się obezwładnić jednego ze strażników. Wsiadł on na crossa i zaczął za wami jechać. Wskakujecie na deske i razem z królem staracie się uciec. Król prowadzi was po przeróżnych krętych trasach. Sebior wywrócił się na desce. Król deski jedzie dalej, z prototypem pod pachą, ochroniarz go goni. Domino co robisz pomagasz królowi deski czy zajmujesz się Sebiorem, który ma skręconą kostkę?

domino

Zatrzymuję się i wracam szybko po Sebiora... Pomagam mu wstać, biorę moją i jego deskę pod pache i biegne ile sił w nogach w jakieś bezpieczne miejsce... Wyciągam telefon i dzwonię po taksówke... Nastepnie wskakuję na deskę i prubóję dogonic króla deski...

Sebior95

ja sam zaś chowam sie w cieniu i czekam na taksówke gdy widze że taksówka przyjdeżdża daje kase taksówkarzowi i każe mu jechać prosto do sketparku

Jaco

Sebior- Bezpiecznie dojechałeś na skatepark. Cały spocony i brudny stajesz przed innymi. Patrzą na ciebie jak na ducha. Misja dla ciebie dobiegła końca. Gratulacje- Otrzymujesz 200 expa, 150$ i 5 reputacji.

Domino- Skorzystałeś ze skrótu, znalazłeś się tuż obok króla deski. Okazało się, że ochroniarz strzela do niego z pistoletu. Król zręczne wymija naboje. Ochroniarzowi skończyły się naboje. Stoisz i patrzysz na całą sytuacje. Zbliża się do ciebie z zawrątną prędkością, nie widzi cie. Król oddala się od niego coraz szybciej.

domino

Kiedy ochroniarz jest już blisko mnie, wyjmuję basseball i walę z całej siły mu prosto w ryj ... On spada z crossa a ja jadę na skatepark do Sebiora...

Jaco

(Od teraz jestem królem i będę pisał o sobie.)

Domino- To był celny strzał. Ochroniarz padł nieprzytomny. Jest cały zalany krwią. Wsiadasz na crossa i udajesz się na skatepark. (Jest trochę daleko, więc musisz jechać crossem) Na skateparku widzisz Siedzącego na ławce Sebiora. Jego kumple zajmują się nim. Powinieneś odnieść go do szpitala, a sam się przespać.

Prototyp został bezpiecznie dostarczony do skateshopu. Niedługo pojawi się w nim nowa deska.

Dostajesz 300 exp, 100$ i 5 reputacji.

domino

A więc biorę Sebiora na crossa i odwoże go do szpitala...